Opublikowano: 2022-01-04

Badania olfaktometryczne… o co chodzi?

Badania olfaktometryczne… o co chodzi?

W uproszczeniu, o badanie zapachowej jakości powietrza. Dzięki tym badaniom, można ocenić jakie źródła emisji przyczyniają się do odczuwania uciążliwości a jakie nie. 27 kwietnia br. po raz kolejny rozpoczęliśmy takie pomiary, pierwszy raz robiliśmy to w 2014 r. Za nami pierwszy etap tych badań. Do pomiarów wykorzystujemy urządzenia Nasal Ranger, czyli terenowe olfaktometry. Badania przeprowadza Politechnika Gdańska.

Pierwszy krok, bardzo istotny z punktu widzenia skuteczności badań, to wizja lokalna i ustalenie punktów pomiaru. Wiązało się to naturalnie z wyruszeniem w teren grupy naukowców i pracowników ZU. Łącznie zidentyfikowano 20 punktów, najbardziej odpowiednich miejsc do pomiarów, 17 na terenie zakładu oraz 3 poza jego granicami.

O co chodzi z tymi pomiarami?

Jeden pomiar, specjalnie przeznaczonym do tego urządzeniem, wykonywano trzykrotnie w każdym ustalonym punkcie. Pracownicy Politechniki Gdańskiej dokonywali pomiaru przy pomocy urządzeń Nasal Ranger.

Nasal Ranger (patent St. Croix Sensory) to rodzaj maski gazowej z dwoma filtrami z węglem aktywnym, w której znana część wdychanego powietrza omija filtry. Zawór regulacyjny umożliwia wybranie jednej z sześciu wartości stosunku strumienia powietrza oczyszczonego do nieoczyszczonego. Urządzenie posiada dwie nakładane tarcze

  • 2, 4, 7, 15, 30 i 60 (dokładność i odtwarzalność rozcieńczeń: ±10%)
  • 60, 100, 200, 300, 400 i 500 (dokładność i odtwarzalność rozcieńczeń: ±5%)

oraz ustawienie pozycji, w której jest oczyszczany cały wdychany strumień. Czujnik prędkości przepływu wdychanego powietrza ze wskaźnikiem informuje czy jest osiągnięty poziom 16–20 dm³/min, który jest zalecany w czasie pomiaru. Oceniający stopniowo zwiększają udział strumienia omijającego filtry, aż do osiągnięcia wyczuwalności zapachu.

Wartość stężenia zapachowego oblicza się jako średnią geometryczną ze zbioru oszacowań indywidualnych, zgromadzonych przez zespół.

A co potem?

Po zakończeniu badań oraz przygotowaniu kompleksowej analizy i raportów, dane te będą podstawą do stworzenia dedykowanego dla nas, modułowego systemu zarządzania jakością powietrza w zakresie odorów.  Aby taki model powstał, potrzebne są właśnie te pomiary, dane meteorologiczne, zidentyfikowanie wszystkich źródeł emitujących zapach oraz uwzględnienie ukształtowania terenu.

Zespół do zarządzania uciążliwościami zapachowymi

Nad wszystkimi procesami czuwa zespół specjalistów w ramach powołanej w tym celu grupy OLET. Ważną cechą grupy jest stała, bardzo ścisła współpraca ze środowiskiem naukowym oraz specjalistami z zewnątrz, zajmującymi się ochroną środowiska, szczególnie w obszarze uciążliwości zapachowych.

Głównym zadaniem grupy jest monitorowanie sytuacji odorowej w Zakładzie
i przeciwdziałanie sytuacjom, które mogą przyczyniać się do jej zwiększania. Jak to osiągnie? Grupa ma wypracować realne działania antyodorowe, ustalić priorytety, nadać rangę poszczególnym procesom, tak by skutecznie przeciwdziałać odorowości i synchronizować prace na terenie ZU.

Kolejna, druga faza dynamicznych badań olfaktometrycznych zaplanowana jest na 19 tydzień (4-7 maja). Wybór dnia pomiarów jest ściśle uzależniony od warunków atmosferycznych.

Zobacz także