Takie wizyty służą bardzo szeroko pojmowanej weryfikacji pracy Zakładu Utylizacyjnego, który jest otwarty na udział w procesie tzw. społecznej kontroli. Jej priorytetowym tematem są uciążliwości względem otoczenia. Na tym polu wciąż pozostaje bardzo dużo do zrobienia, jednak sukcesywnie wypracowywane są postępy.
Zakład dokłada starań, aby problem możliwie ograniczać (na bieżąco) oraz wdrażać takie inwestycje i działania, które przyniosą poprawę sytuacji. Są one prowadzone w sposób transparentny. Wszystkie przedsięwzięcia są konsultowane z Radą Interesariuszy Zakładu (w tym z członkami Stowarzyszenia) i podawane do wiadomości publicznej. Poniżej przytoczone są fragmenty wpisu ze strony internetowej Stowarzyszenia (www.szadolki.pl).
„Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy była, widoczna dobrze z obwodnicy, stara kwatera składowania odpadów. Jest ona bardzo dobrze utrzymana i uszczelniona. Nie stwierdziliśmy żadnych zapachów ani śladów, które mogłyby świadczyć o problemach z odprowadzaniem gazu wysypiskowego do bioelektrowni. Zbliżając się do nowej, obecnie wykorzystywanej kwatery poczuliśmy zapach gazu. Źródłem jego emisji jest zbocze pomiędzy sektorem A i B nowej kwatery. W sektorze A składowano odpady w latach 2010-2012 kiedy sortownia i kompostownia jeszcze nie działały. Znajduje się więc w nim spora ilość odpadów biologicznych, które będą jeszcze długo produkowały gaz. Wprawdzie na nowej kwaterze jest system odgazowania (uruchomiony w listopadzie 2013 roku), ale zbocze nie jest uszczelnione, studnie odgazowujące znajdują się daleko i duża część gazu wydostaje się do atmosfery.”
Komentarz Zakładu: Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, które były konsultowane z naszymi partnerami w Radzie Interesariuszy Zakładu, zaprojektowana została kolejna już modernizacja systemu odgazowania, która przewiduje m.in. rozwój sieci (nowe studnie). Wszystko to ma służyć dalszemu ograniczaniu uciążliwości, szczególnie w takich newralgicznych miejscach jak zbocza między sektorami. Inwestycja zostanie zrealizowana na przełomie 2015 / 2016 roku.
„Ta góra odpadów na poniższym zdjęciu to dzisiejszy „urobek” z kompostowni. Zapach -średnio intensywny i niezbyt drażniący. Wydaje się, że ostatnie naprawy i modernizacje sortowni i kompostowni rzeczywiście zmniejszyły odorodowość odpadów trafiających na otwarty plac. Nie zmienia to faktu, że zadaszenie placu jest konieczne bo dwa hektary pryzm kompostowych nadal czuć w okolicy.”
Komentarz Zakładu: Planowane jest podsumowanie efektów pracy Zakładu po remoncie. Obecnie zbierane są dane oraz wdrażane są jeszcze korekty w funkcjonowaniu instalacji, aby działała jak najlepiej. Jak już podano do wiadomości publicznej, efektem współpracy Zakładu z Radą Interesariuszy jest decyzja o budowie hali w miejsce placu dojrzewania kompostu.
Jedna z wielu informacji o planowanej inwestycji (TVP Gdańsk) – kliknij.