Gdańsk na tle innych polskich miast osiąga wysokie poziomy recyklingu. Dzieje się tak m.in. dzięki przeprowadzonym modernizacjom w Zakładzie Utylizacyjnym, a także coraz lepszej segregacji u źródła. Niestety wymagane prawem cele dotyczące ilości odpadów, które udało się przekazać do ponownego przetworzenia wydają się nierealne do spełnienia bez zmian systemowych na poziomie krajowym.
Poziom recyklingu to stosunek całkowitej masy odpadów do ilości odpadów, które udało się przekazać do ponownego przetworzenia. W ubiegłym roku w Gdańsku współczynnik ten wyniósł 37,26%. Jest to wzrost w stosunku do poprzednich lat, kiedy to w naszym mieście osiągnięto poziomy 24% w roku 2021 i 36% w 2022 roku. Wzrosty te były możliwe m.in. dzięki inwestycjom w Zakładzie Utylizacyjnym. Ze środków unijnych wybudowano hermetyczną kompostownię odpadów oraz zmodernizowano sortownię odpadów.
Jednak nawet przy zastosowaniu tak nowoczesnych i wydajnych systemów, podstawą skutecznego recyklingu wciąż jest odpowiednia segregacja u źródła. Dlatego tak ważną rolę odgrywają kampanie informacyjne i projekty edukacyjne, dzięki którym zwiększa się świadomość mieszkańców, a tym samym jakość segregacji. A tu wciąż wiele można poprawić. Aż 60% to nadal odpady resztkowe, w których 54% zawartości to cenne surowce wtórne.
Osiągane i oczekiwane poziomy recyklingu
We wprowadzonej w 2020 roku nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wskazano nowe wartości poziomów recyklingu odpadów komunalnych, które gminy będą zobowiązane osiągnąć w latach 2021-2035. Zgodnie z zapisami ustawy, oczekiwany poziom recyklingu powinien wynosić odpowiednio: 20% za rok 2021, 25% za rok 2022, 35% za rok 2023, 45% za rok 2024. W 2025 roku co najmniej 55% odpadów komunalnych powinno być poddawane recyklingowi.
– W Gdańsku, w 2021 r. 24% wszystkich odpadów zostało przygotowanych do ponownego użycia. W 2022 roku nastąpił skok do 36%, a w 2023 r. osiągnęliśmy poziom 37% wszystkich surowców do recyklingu. Dużym wyzwaniem jest osiągnięcie 45% w tym roku, a później 55% w 2025 r. W Gdańsku podejmujemy działania systemowe już od kilku lat. W zeszłym roku modernizowaliśmy sortownie, dzięki czemu jesteśmy w stanie wyłapać blisko 85% surowca z tego, co trafia na linię sortowniczą. Jesteśmy w dialogu z Ministerstwem Klimatu i Środowiska i wiemy, że w najbliższej przyszłości czekają nas zmiany legislacyjne, m.in. system kaucyjny czy rozszerzona odpowiedzialność producenta, które wpłyną na poziom recyklingu w naszym mieście.
mówił Piotr Kryszewski, zastępca prezydent Gdańska.
Mieszkańcy Gdańska… boją się segregować odpady
Miasto podejmuje szereg działań edukacyjnych, których celem jest promowanie ekologicznych postaw wpisujących się w hierarchię postępowania z odpadami komunalnymi.
Edukatorzy przekonują do stosowania kilku podstawowych zasad, wśród których wymienić można m.in.: zapobieganie powstawaniu odpadów i minimalizowanie ich wytwarzania, ponowne wykorzystanie, naprawianie, oddawanie niepotrzebnych rzeczy potrzebującym itp. Ważną częścią działań edukacyjnych są również rozmaite projekty dotyczące zasad selektywnego zbierania odpadów.
– Na wynik poziomów odzysku wpływa to, w jaki sposób gospodarujemy odpadami u źródła, czyli jakość selektywnej zbiórki w naszych domach. Dlatego też ogromny nacisk kładziemy na działania edukacyjne. Tylko w 2023 roku przeprowadziliśmy aż 450 zajęć szkolnych dla dzieci, na trzech poziomach wiedzy, co oznacza, że uczniowie przechodzą tę edukację w zależności od swojego wieku. Aż 8,5 tysiąca dzieci w Gdańsku zostało przeprowadzonych przez taki proces edukacyjny.
mówi Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.
W ramach prowadzonych przez miasto działań odbyły się m.in. kampanie edukacyjne Żyj w Obiegu i Wrzucaj Bez Worka, przygotowano nową publikację edukacyjną „Wszystko o segregacji odpadów- poradnik mieszkańca”, a na wiatach śmietnikowych pojawiło się prawie 400 tablic edukacyjnych dot. postępowania z odpadami komunalnymi. Działania były skierowane zarówno do dzieci, młodzieży, jak i dorosłych.
Działania edukacyjne prowadził również Zakład Utylizacyjny, który w 2023 roku zorganizował drzwi otwarte, podczas których zaprosił mieszkańców do zobaczenia, jak wygląda zagospodarowywanie odpadów. Z tej możliwości skorzystało blisko 300 gdańszczan.
– Jednak to my, dorośli decydujemy o tym, w jaki sposób nasze gospodarstwo domowe przyczynia się do życia w duchu less waste. Widzimy też, że jesteśmy bardziej świadomi, jako konsumenci. Zwracamy uwagę na to, aby nie produkować odpadów, nie kupować rzeczy niepotrzebnych, bądź potrzebnych na bardzo krótką chwilę
dodała Goitowska.
Nie bójmy się segregować
Poziom selektywnej zbiórki u źródła w ostatnim czasie nieco wyhamował. Wciąż ponad połowa naszych odpadów trafia do czarnych pojemników na frakcję zmieszaną. Z kolei aż 54% zawartości odpadów zmieszanych to cenne surowce wtórne. Wśród nich większość to surówce wtórne sprzedawalne, takie jak makulatura, szkło, metal, butelki PET, polipropylen itp. Duży problem stanowią odpady bio, które wyrzucane są do czarnych pojemników.
– Przyjmujemy odpady zarówno z selektywnej zbiórki, i z roku na rok jest ich coraz więcej, jak i resztkowe, których jest ponad połowa. Z tych odpadów nawet tak nowoczesna i zmodernizowana sortownia, nie jest w stanie pozyskać wszystkich surowców. Dlatego bardzo ważne, aby skupiać się na selektywnej zbiórce odpadów. Gdybyśmy już w domu zaczynali tę drogę, byłoby to dużo prostsze do przetworzenia. To na co warto zwrócić szczególną uwagę, to dwie grupy odpadów resztkowych, które wciąż znajdujemy. Są to bioodpady i odpady ze szkła. Bioodpady, które trafią do odpadów resztkowych są nie do odzyskania. Nie jesteśmy w stanie z nich wyprodukować kompostu. Tak samo szkło. Każda butelka szklana czy słoik, który trafia do odpadów resztkowych, trafia ostatecznie na składowisko. Gdyby trafiały one do zielonego pojemnika, znalazłaby się u recyklera, następnie w hucie szkła i ponownie trafiłaby do obiegu.
mówi Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego.