Jeszcze przed rozpoczęciem wycieczki zapytaliśmy gości jak wyobrażają sobie nasz zakład. Okazało się, że grupa z Akademii Seniora była dobrze przygotowana – spodziewali się zmechanizowanej sortowni oraz ciężkiej pracy pracowników. Seniorzy wykazywali wielkie zainteresowanie i chętnie zadawali pytania. Program wycieczki obejmował poczęstunek w sali konferencyjnej połączony z prezentacją. Seniorzy dowiedzieli się nieco o celach, działaniach oraz historii naszego zakładu. Po chwili odpoczynku zwiedzanie rozpoczęli od budynku bioelektrowni, przy którym wygrzewały się budzące emocje zakładowe koty. Najwięcej jednak pytań wywołało działanie serca zakładu, czyli sortowni. Po jej terenie oprowadzał Jacek Wojda-Gburek, kierownik sortowni. Seniorzy byli pełni podziwu dla ciężkiej pracy jaką wykonują pracownicy Zakładu Utylizacyjnego. Byli zgodni w stwierdzeniu, że po takiej wycieczce myślenie zmienia się na zawsze. Pani Franciszka zapytana o wrażenia chętnie odpowiada, że wśród taśmociągów i wielkich maszyn czuła się niczym w filmie Avatar. „Przekroczyło to moje wszystkie wyobrażenia! Człowiek nie zdaje sobie sprawy ile produkuje śmieci. To jest przeżycie!” – powiedziała pani Franciszka.
Całość trwała dwie godziny i zakończyła się dyskusją w sali konferencyjnej. Uświadomieni w skali problemu seniorzy wyrazili sprzeciw wobec nadużywania plastikowych opakowań oraz zdeklarowali chęć zmian w swoim gospodarstwie domowym.
Dziękujemy im bardzo za wizytę i wspaniałą atmosferę, którą ze sobą przynieśli.
